Stok narciarski to jedyna rzecz, o której teraz marzysz? Kilka dni wolnego, śnieg, narty, bądź deska i wolność. Czas dla siebie. Idealny sposób na relaks i trening!
Nadeszła zima, mimo, że bez śniegu, to temperatura i tak sprzyja zimowym szaleństwom. Kiedy, jak nie teraz wybrać się na lodowisko, czy stok? Nie ważne, czy naturalnie naśnieżony, czy sztucznie, ważne, aby przyniósł chwilę wytchnienia i pozwolił zapomnieć o problemach dnia codziennego.
Odpowiednie przygotowanie
Jednak do takiej formy relaksu (a także treningu) trzeba się przygotować w odpowiedni sposób. Rozpocząć należy od odpowiedniego stroju, który ma zapewnić utrzymanie idealnej temperatury ciała, wygody i swobody poruszania się, a także musi zapobiegać przemoknięciom oraz gwarantować bezpieczeństwo na stoku.
Oprócz stroju równie ważne jest przygotowanie fizyczne naszego ciała. Wyjście na stok bez przygotowania może skutkować naciągniętymi mięśniami, czy kontuzjami. Jednak najczęściej spotykane są poobijane ciała, przemęczenie, skurcze mięśni, a także zakwasy, które pojawiają się do 24 godzin po wysiłku.
Ćwiczenia rozciągające
Aby uchronić się przed powyższymi kontuzjami należy skupić się na rozciągnięciu i rozgrzaniu mięśni. Dlatego warto już na miesiąc lub dwa przed sezonem wykonywać kilka razy w tygodniu odpowiednie ćwiczenia, skupiając się szczególnie na mięśniach czworogłowych ud, pośladków, a także mięśniach brzucha oraz pleców. Na początek najlepiej jest wykonywać ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała, następnie można wykorzystać dodatkowe obciążenia.
Rozgrzewka przed jazdą
Jednak nie wszyscy tak wcześnie myślą o tym, aby skupić się na odpowiednim przygotowaniu mięśni przed sezonem i wyruszają na stok spontanicznie. Wtedy należy poświęcić chociaż pół godziny przed szaleństwem, aby rozgrzać mięśnie, rozciągnąć je i przygotować do wytężonej pracy. Dzięki temu na drugi dzień nie będziemy żałować swojej decyzji, a myślami wrócimy do miłych wspomnień ze stoku.